Tuesday, April 01, 2008

dawno nas tu nie było


dawno nas tu nie było..........

Wednesday, September 26, 2007



beznadzieja, jak ten czas leciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

tęsknoty cd....



ttttęeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeesknnnoooooooooooooooooo.................

Thursday, May 25, 2006

no to już jestem...........



jak zwykle uroczy............. - jestemmmmmmm

dawno mnie tu nie było....



oj daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawnoooooooooooooooo

Saturday, May 20, 2006

nie zadzwoniła !!!


beznadzieja, ... stracona nadzieja, ...
- nie zadzwoniła......

... usycham z tęsknoty .... i czekam...

usycham z tesknoty ale wciąż - czekam !!!!!

......jeszcze czekam....


i jeszcze czekam.....

... ciągle czekam .............


  • nadal czekam, ....
  • nieustająco czekam, ....
  • uparcie czekam, ....
  • twardo czekam, ....

... czekam, ... a ona nie dzwoni.....



... czekam, ... a ona nie dzwoni.....

Friday, May 19, 2006

RUDA - to oddzielna mała historia...


na Rudą przyjdzie jeszcze czas, to diabliczka nie kotka.... ustawia wszystkich wokół siebie - Filona też, mimo że gabarytowo jest zaledwie jego dziesiętnym ułamkiem....

a to kot FILON


Moje "Bóstwo" wychowywało się razem z Filonem.
Filon, przybył do mnie wprawdzie trzy tygodnie później, ale jest starszy od Figarego zaledwie o jakies dwa tygodnie. Mieszkał z nami prawie rok, a teraz od kilku mieszka już u mojej mamy. Spotykamy się wszyscy nieustannie, ma tam licznych kocich kumpli i kumpelki (ostatnio około dziesięcioro), więc nigdy nie czuł - ani nie czuje się porzucony.

nie przeżyłabym jednak gdybym nie pokazała tu znowu swojego BÓSTWA!!!


........................oto więc BÓSTWO, nieco mniej wyraźne dzis...........
(ha, tu nie ma literki "s" z przecinkiem na górze, więc nawet napisać poprawnie nie mogę....)

ciąg dalszy o kotce LILA:

bardzo sympatyczna koteczka - panna Lila, ma już nowy dom.... Trafiła do do sympatycznych Państwa, którzy cudnie się nią opiekują, .... i całą ich posiadłosć ma tylko dla siebie. Nie lubiła się spoufalać z innymi kotami. Nadcięty koniuszek lewego ucha to znak, że kotka jest wysterylizowana, to takie standardowe oznaczenie kotek po zabiegach sterylizacji, stosowane przez większosć weterynarzy. Po kocurkach widać od razu, a na kotki jest własnie taki sposób...

nawet gdy wyjdzie ze swojego kąta - innymi kotami głowy sobie nie zaprząta....

panna LILA

oto piękna panna Lila, do nikogo się nie przymila

Sunday, May 14, 2006

uwielbienia ciąg dalszy...........

wieczne uwielbienie .............



we łbie mam go na okrągło, czyli okociałam do reszty......
i jeszcze raz.....

piękny jest zawsze.......


piękny jest zawsze.......

mój kocór

oto moje bóstwo!!!!